
Aby społeczność Bitcoina osiągnęła pełen konsensus, Satoshi Nakamoto stworzył innowacyjny system, który jest kluczowym elementem w dostosowywaniu trudności poziomu wydobycia Bitcoina. Pomimo zarejestrowania spadków na giełdach trudność związana z wydobyciem powyższej krypto waluty skoczyła aż o 7proc.
Należy podkreślić fakt, iż ów stopień trudności jest zmieniany po okresie około dwóch tygodni. Co to znaczy dla kopaczy krypto walut? Odpowiedź jest prosta, lecz nie zadowalająca. Mianowicie szansa na zdobycie nagrody za wykopanie bloku Bitcoina jest o wiele cięższa.
Skok osiągnął wartość 7proc.
Zanotowany poziom trudności po ostatniej aktualizacji skoczył aż o 7proc. Za następną kalibracją poziomu trudności będziemy musieli poczekać do 21 marca. Informacja ta jest szczególnie ważna zarówno dla górników wydobywających ową krypto walutę, jak i inwestorów. Spytacie się dlaczego? Otóż poziom bezpieczeństwa oraz odporność sieci BTC na ataki jest zależny właśnie od stopnia trudności. Im wyższy tym krypto waluta jest bezpieczniejsza.
Powyżej wymienione dane pokazują nam, że aby pomyślnie zaatakować sieć Bitcoina, osoba lub grupa przeprowadzająca atak musiałaby mieć moc obliczeniową, która przewyższałaby moc obliczeniową wszystkich innych urządzeń aktualnie kopiących BTC. Łatwo można spostrzec, jak trudny w wykonaniu musi być taki atak. Jest on wręcz niemożliwy do wykonania ze względów ekonomicznych w miarę wzrostu hash rate‘u. Jedynym możliwym celem ataków poprzez posiadanie 51proc. mocy obliczeniowej, stają się mniejsze blockchainy.
Szansa na zarobek?
Ciekawie na rynku krypto walut powinno zacząć się dziać w maju. Wówczas to będzie mieć miejsce tzw. halving, czyli podział nagrody, którą otrzymują górnicy w zamian za wykopanie kolejnego bloku znajdującego się w sieci BTC. W praktyce oznacza to dla nas, iż na rynek będzie trafiało aż o 50proc. mniej coinów niż obecna liczba tych, które trafiły na rynek do tej pory. Przy niezmienionym popycie lub rosnącym jeszcze bardziej możemy spodziewać się wzrostu kursu krypto waluty. Istnieje szansa wystąpienia bańki spekulacyjnej na bitcoinie, jak i innych dostęnych krypto walutach. Działo się tak podczas trwania poprzednich halvingów.
Na drugim planie powyższych wydarzeń ma miejsce równie ciekawa sytuacja. Mimo iż BTC powstał, aby zdecentralizować emisję waluty, która dziś, zgodnie z przewidywaniami zaczyna odchodzić w zapomnienie. Możliwość wydobywania krypto waluty na naszych domowych komputerach jest dzisiaj mało realną rzeczą. Spowodowane jest to faktem, że na świecie powstają coraz większe kopalnie walut cyfrowych, których moc obliczeniowa zostaje regularnie zwiększana.
Mało kogo stać na budowę pospolitej koparki, co dopiero porównywać ją do ogromnych hal, stanowiących miejsce instalacji największych centrum wydobywczych krypto walut. Do tego trzeba doliczyć ogromny pobór moc, który generują podkręcone na maksimum swoich wydajności podzespoły. Jeśli jednak jesteś inwestorem, na pewno zaciekawi cię fakt, że w momencie wykopania wszystkich bloków BTC, jego wartość zwiększy się o dużą sumę. Dla tego warto posiadać choć jednego coina w swoim portfelu.
Brak podobnych publikacji